wtorek, 15 lutego 2011

Ze sznurkiem za pan brat...

Lubię, gdy mogę usiąść na chwilę i coś skleić, lub wydziergać :)
Sutaszowe kolczyki, które zaraz zostaną podarowane......i sutaszowa broszka, która idealnie pasuje do mojej tuniki ;-)

1 komentarz:

  1. ooo... moje kolczyki :D
    robią niesamowitą furorę, gdziekolwiek je pokażę ;)
    dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad :)