Od jakiegoś czasu w Szkole planowany jest kiermasz świąteczny.
Każda klasa włącza się w to wydarzenie przygotowując ozdoby choinkowe, kartki i upominki do sprzedania. Nasza klasa również :)
Już od trzech tygodni jest zabawa, ponieważ pomiędzy zajęciami pani Dominika podrzuca chętnym coś do wycinania, coś do malowania, coś do kolorowania. A tu folię odbić, a tu gwiadkę wyciąć, a tu koraliki poukładać w formie. Potem, w czasie zajęć wszyscy korzystają z tak przygotowanych elementów tworząc piękne i niepowtarzalne ozdoby.
Czas pochwalić się naszymi pomysłami i zaprosić na kiermasz :)
Zaczynamy!
Choinki.
Otwieram ci ja lodówkę, wyciągam jajka. Otwieram wytłoczkę, a tam... stoją cztery choinki :D
Odrobina kleju, kaszy gryczanej i zielonej farby. Voila!
Świeczniki.
Okrągła tekturka + "obrączka" wycięta z rolki po papierze + farba + przyprawy i ziarenka :)
Na naszych świecznikach znalazły się: kasza gryczana, ziarna dyni, groszek łuskany, mak, cztery rodzaje pieprzu, cynamon, goździki, suszony banan, suszona mieszanka warzyw i anyż. Chyba o niczym nie zapomniałam :)
Świąteczne pierniczki.
Pomysł jest prosty - zamiast robić kartki Bożonarodzeniowe, zrobimy etykietki :) Wystarczy podpiąć torebkę z kilkoma pierniczkami i dodatek do prezentu pod choinkę jak znalazł :)
Uwielbiam wzór folii bąbelkowej odbitej farbą na kartonie ;-)
Stadko bałwanków.
Materiałów chyba nie muszę przedstawiać. Starczy powiedzieć, że część z nich każdy ma w swojej łazience ;-)
Koralikowe ozdoby.
Wykonane z Ikeowskich koralików do zgrzewania żelazkiem. Był szał, bo dzieci na zmianę koralikowały całymi dniami przez ponad tydzień. (Przy okazji ćwicząc cierpliwość, precyzję ruchów, wyobraźnię ;-) hehe...)
Aniołki.
Przepis jest prosty: bombka choinkowa, piórka, papierowa wycinanka podklejona kolorową bibułką, kilka dziurkaczy... Już niedługo zamieszkają na czyjejś choince :)
Choineczki z szyszek.
Pierwotnie miały być zdobione tylko koralikami, ale... wytłumaczcie to dziewczynkom ;-)
Wszelkie wariacje choinkowo-anielskie dozwolone :)
I jeszcze pokażę Pana Bałwana.
Zamieszkał w zimowym kąciku przyrody i choć nie jest całkiem biały, bo zrobiony z kremowego kordonka, to bardzo dzielnie nawołuje Zimę. Może wreszcie przyjdzie...
Jeśli ktoś ma ochotę, to zapraszam:
Poniedziałek, 19.12.2011, godzina 16:00
SP nr 60 w Warszawie :)
Fantastyczne prace... genialny pomysł na świeczniki, a bałwan kordonkowy przecudny...
OdpowiedzUsuń